Okazuje się, że aby nauczyć nasze dzieci społecznej dojrzałości musimy zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii:
Syntonia, która stanowi podstawę wszystkich przyszłych kontaktów społecznych!
Emocjonalne współbrzmienie z mamą nazywane syntonią jest bardzo ważną kwestią w rozwoju społecznym maluszka. Zarówno mama jak i dziecko już od pierwszych dni życia doskonale odróżniają swoje nastroje bez potrzeby słów. Brak tego współbrzmienia emocjonalnego w pierwszych miesiącach życia odbija się negatywnie na przyszłym stosunku dziecka do siebie i do innych.
Kiedy wyręczamy dzieci we wszystkim, one zaczynają żyć w przekonaniu, że o nic nie muszą zabiegać, również o rodzicielskie pochwały. W związku z czym żyją w przekonaniu, że wszystko im się należy i rosną mali egoiści, których potrzeby mają już spełniać nie tylko rodzice, ale i rówieśnicy. Chcą wyłącznie brać, a nie dawać coś od siebie. Nie nauczą się empatii, która jest niezbędna w budowaniu relacji z innymi.
Dziecko, które nie jest kochane, któremu nie są okazywane uczucia, czuje się niepotrzebne i małowartościowe. Nie potrafi kochać, nawiązywać przyjaźni, ufać. Nie potrzebuje innych i samo czuje się niepotrzebne.
Są dzieci, które w szczególny sposób odczuwają swoją odmienność fizyczną lub psychiczną. Ta odmienność może być dla nas, dorosłych niezauważalna, ale dla dziecka jest z jakiegoś powodu bardzo istotna np. za duży nos, rude włosy. Dziecko nie wierzy, że ktoś może je takie pokochać, czy polubić przez co unika kontaktów z rówieśnikami, czując się najlepiej w swoim towarzystwie.
Dzieci, które rozwijają się szybciej od swoich rówieśników, lepiej czują się w towarzystwie starszych kolegów, czy dorosłych, przez co zostają odrzucane przez rówieśników.
Mamy! Pomagajmy naszym pociechom w zdobywaniu społecznych umiejętności:
Dziecko, które nie jest kochane, któremu nie są okazywane uczucia, czuje się niepotrzebne i małowartościowe. Nie potrafi kochać, nawiązywać przyjaźni, ufać. Nie potrzebuje innych i samo czuje się niepotrzebne.
Są dzieci, które w szczególny sposób odczuwają swoją odmienność fizyczną lub psychiczną. Ta odmienność może być dla nas, dorosłych niezauważalna, ale dla dziecka jest z jakiegoś powodu bardzo istotna np. za duży nos, rude włosy. Dziecko nie wierzy, że ktoś może je takie pokochać, czy polubić przez co unika kontaktów z rówieśnikami, czując się najlepiej w swoim towarzystwie.
Dzieci, które rozwijają się szybciej od swoich rówieśników, lepiej czują się w towarzystwie starszych kolegów, czy dorosłych, przez co zostają odrzucane przez rówieśników.
Mamy! Pomagajmy naszym pociechom w zdobywaniu społecznych umiejętności:
- Okazujmy im uczucia
- Nie bądźmy nadopiekuńcze
- pomagajmy im pozbywać się kompleksów
- uczmy je form grzecznościowych
- uczmy je przeżywania porażek
- przekonujmy, że choć ideały w życiu są nieosiągalne jednak warto do nich dążyć
- pokazujmy im różne możliwości rozwiązywania konfliktów
- pokazujmy im ich zalety
- uczmy je nie tylko brania ale i dawania
- pomagajmy im w nawiązywaniu kontaktów
źródło: Encyklopedia Rodzice i Dzieci, Bielsko Biała 2002, s.254-258