expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

czwartek, 7 stycznia 2016

CZY JESTEM DOBRĄ MAMĄ?




Bardzo często zdarza mi się obwiniać za to, że za mało czasu spędzam z dziećmi, zbyt łatwo tracę do nich cierpliwość, krzyknę na nie, nie potrafiąc zapanować nad emocjami. Zastanawiam się, czy na pewno jestem wystarczająco dobrą mamą, która sprawi, że jej dzieci będą wartościowe, dobrze wychowane i przede wszystkim szczęśliwe?

Podobno, żeby być wystarczająco dobrym rodzicem:
  • nie powinnam obawiać się stawiania wymagań, ponieważ w przeciwnym razie maluszek czuje się pozostawiony samemu sobie , zdezorientowany i pozbawiony przewodnika po świecie. 
  • nie powinnam godzić się na pełne partnerstwo, ponieważ z natury nie jest ono możliwe ani dobre
  • nie powinnam nadużywać pozycji "szefa" realizując własną potrzebę, interes czy z wygody, ale kierować się rzeczywistym dobrem dziecka
  • powinnam umieć zakreślać granice dla prawidłowego rozwoju i bezpieczeństwa dziecka 
  • powinnam wspierać je emocjonalnie oraz dawać mu poczucie zrozumienia i bliskości
  • powinnam pozwolić mu podejmować część decyzji
No to chyba jestem dobrą mamą :) Idealną pewnie nigdy nie będę, bo każda z nas popełnia błędy i mamy do tego prawo, najważniejsze, że próbujemy się na nich uczyć. No i pamiętajmy, że najważniejsza w wychowaniu szczęśliwego i zdrowego dziecka jest nasza miłość.


Pamiętaj!
Dziecko potrzebuje przede wszystkim miłości rodziców, wsparcia i poczucia bezpieczeństwa, ale również siły, zdecydowania oraz respektu wobec mamy i taty, aby znaleźć w nich oparcie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz